Opłaty drogowe ogromnym obciążeniem dla firm transportowych

Jak informuje portal Trans.info, na podstawie najnowszego raportu Międzynarodowej Unii Transportu Drogowego (IRU) wynika, że koszty, które narzucają na przewoźników urzędnicy – tzw. opłaty drogowe – stają się coraz większym obciążeniem dla budżetów firm transportowych. W niektórych krajach Unii Europejskiej opłaty te przekroczyły już wydatki na paliwo, co całkowicie zmienia strukturę kosztów w branży.

Według IRU w Niemczech opłaty drogowe stanowią nawet 15 proc. całkowitego kosztu posiadania ciężarówki, a w Austrii czy na Węgrzech są jeszcze wyższe. To efekt włączenia do systemu opłat komponentu CO₂, który podnosi stawki dla pojazdów spalinowych. W Niemczech po wprowadzeniu dopłaty za emisje CO₂ w 2023 r. koszty wzrosły o 83 proc., a w Danii – po przejściu z winiety na system odległościowy – aż pięciokrotnie.

Choć ceny paliw w UE ustabilizowały się, podatki nadal stanowią około połowy ich wartości, a planowane na 2027 rok objęcie transportu systemem ETS 2 może dodatkowo zwiększyć koszt oleju napędowego.

IRU zwraca uwagę, że rentowność przewoźników coraz mniej zależy od cen ropy, a coraz bardziej od polityki podatkowej i środowiskowej. Pojazdy zeroemisyjne zyskują przewagę – w Niemczech są całkowicie zwolnione z opłat drogowych, co czyni je bardziej opłacalnymi w dłuższej perspektywie.